,,Kropka nad i"

 

Za kropkę nad moim imieniem,
Za gryzący lewy bok sumieniem.
Za smutku wczorajszego cieniem,
Za miłości tęsknym wspomnieniem.

Za bólu strumieniem,
I za śmierci cichym westchnieniem.
Za ucieczki nieosiągalnym marzeniem,
Za jutra skrytym zmartwieniem.

Za życia gorącym pragnieniem,
Za sensu powolnym odnalezieniem.
Za duszy zagubieniem,
Za świata niezrozumieniem.

Za pióra nagłym natchnieniem,
Za oczu bezgłośnym łzawieniem.
Za stroskanych myśli pęcznieniem,
Za ciepła głębokim łaknieniem.

Za serca wykolejeniem,
Za głowy nieuchronnym siwieniem.
Za pojęcia cichym odwzajemnieniem,
I za ciągłym duszy doskonaleniem.

Za umysłów cichym otępieniem,
Za krzywd wszelakich wyzwoleniem.
Za jesiennym przeziębieniem,
I za wiosny nagłym przebudzeniem.

Za radości przepełnieniem,
I za głupoty cichym wcieleniem.
Za zmiany niespodziewanym nastąpieniem,
Za starych miłości rdzewieniem.

Za szczęścia chwilowym łowieniem,
Za fałszu głośnym przemówieniem.
I za prawdy niemym milczeniem,
Za ludzkości wstydliwym zhańbieniem.

Za zatrutym w duszy nasieniem,
Za mądrości gorzkim potępieniem.
Za ran długim gojeniem,
Za drogi własnym odnalezieniem 
Pójdę.
Pójdę jak za przyjacielem.

Ale odwdzięcz mi się, losie:
Zwykłym przytuleniem,
Wrażliwości schronieniem,
I spokoju ciepłym ramieniem.

Pójdę.
Pójdę jak za przyjacielem.
Ale odwdzięcz się, losie…
Zwykłym przytuleniem.